Są jeszcze jedne góry w Maroku. Góry, w których intensywność zapachu cedrów i cyprysów skutecznie tłumiona jest przez odmienne aromaty. Wszystko to za sprawą hektarów uprawianej tu marihuany. Jak tylko opuściliśmy Atlas Średni i wkroczyliśmy w najdalej wysunięte na północ pasmo Atlasu, czyli góry Rif, krajobraz zdecydowanie się zmienił. Coraz częściej widywaliśmy zabudowania i drobne…
Czytaj więcej...
Wszystko zaczęło się od Atlasu
Kiedyś w szkole, począwszy od podstawowej, atlas był moją ulubioną książką. Żadne inne mnie nie interesowały. Ciężko nawet o nim powiedzieć, że był książką, ale dla mnie był największą i najważniejszą skarbnicą wiedzy i zawsze pobudzał wyobraźnię o wyruszeniu w dalekie strony świata. Dziś jestem w prawdziwym Atlasie! Większość Maroka leży w górach Atlas wypiętrzonych…
Czytaj więcej...
Marokańskie miasta
Przeczytałam gdzieś, że każde marokańskie miasto jest w jakiś sposób wyjątkowe i różni się od pozostałych. Ciężko się nie zgodzić. Od wielu miesięcy nie widzieliśmy absolutnie żadnej ciekawej architektury i nie jedliśmy żadnego smacznego ulicznego jedzenia. Wobec Maroka mieliśmy spore oczekiwania. Nawet specjalnie dla niego przyspieszyliśmy w poprzednich krajach, żeby tu na spokojnie spędzić…
Czytaj więcej...
Zarabianie pieniędzy po marokańsku
Temu tematowi zdecydowanie należy się osobny wpis. Sztuka zarabiania po marokańsku oparta jest niestety często na oszustwie, manipulacji i naciąganiu rzeczywistości. Szkoda, bo mocno rzutuje to na odbiór kraju jako całości. W większości gotujemy sami. Zaopatrujemy się w świeże warzywa, różnego rodzaju grochy oraz inne łatwe do przechowywania przetwory i pichcimy w naszej mobilnej…
Czytaj więcej...