Kocham pustynie, dlatego nie mogłam doczekać się Namibii. I owszem było pięknie, ale życia w tym kraju sobie nie wyobrażam. Wkroczyliśmy do Namibii od południa i momentalnie pojawiły się wyczekane pustynne krajobrazy. Jednak, żeby nie było tak drastycznie, że od razu zasypie nas piach, Namibia powitała nas rzeką Oranje. Malowniczo płynąca wzdłuż winnic nie…
Czytaj więcej...
Ciemna przeszłość Namibii
Jeszcze przed przyjazdem fascynowało mnie dlaczego niektóre namibijskie miasteczka wyglądają jak pocztówka z Niemiec. Szukając odpowiedzi coraz bardziej zaczęłam zagłębiać się w czarne karty historii tego kraju i odkryłam rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Obozy koncentracyjne. Przed oczami od razu pojawia się Hitler i Auschwitz, jako kolebka zła. A po głębszej lekturze okazuje się,…
Czytaj więcej...
Jak w kalejdoskopie – czyli podróż od kuchni
Jedziemy dalej? Chyba już nie… ale jest jeszcze szansa jak załatwimy tą wizę! No to próbujmy! Ale nie da się bo… ale da się inaczej! No to próbujmy! A może lepiej nie albo inną drogą? No to próbujmy! Jednak się nie uda, ale może próbujmy? Afryka co rusz kopie nas po brzuchu. Można zwyciężać bitwy…
Czytaj więcej...
Globalna przestępczość
Pisałam niedawno o post-apartheidzie. Dziś postaram się rzucić inne światło na problemy, z którymi mierzy się współczesna Republika Południowej Afryki, a szczególnie jej biała część. Do napisania tekstu zainspirował mnie poznany w podróży ciekawy człowiek, farmer, z którym utrzymuję kontakt do dziś. Farma była w jego rodzinie od pokoleń. Dziś w obliczu sytuacji ekonomicznej…
Czytaj więcej...
Tam dalej już nic nie ma?
Jadąc miesiącami na południe mijaliśmy na swej trasie różne wody. Ale ta woda, którą spotkaliśmy w RPA jest ogromna! Spenetrowaliśmy więc całą linię wybrzeża ale chyba faktycznie dalej już nic nie ma… Czy to czas na odwrót? A było to tak Na pierwszy rzut poszło Garden Route. Wielka plaża w otoczeniu parterowych domków, w większości…
Czytaj więcej...
Jak to było w RPA
Czekaliśmy na ten kraj już od dawna. Właśnie tu miało ukazać się nam piękno przyrody całej południowej Afryki. Pokładaliśmy w nim wiele nadziei. Będą zwierzęta, mnóstwo parków narodowych, przepięknych górskich przełęczy, wodospady oraz co tylko można sobie wymarzyć! Wielkie nadzieje z tym krajem wiązałem szczególnie ja. Ja, bo mam jakieś przebłyski z dzieciństwa, jak to…
Czytaj więcej...
A może by tak wyjść z auta? – Wąwóz Tugela
Wszystko w pędzie. RPA daje nam mocno w kość. Balansujemy na krawędziach wybierając tą czy inną atrakcję. Ale być tak blisko i nie odwiedzić Gór Smoczych? Już sama nazwa jest na tyle intrygująca, że kosztem zaplanowanych dni w górach Lesotho skręciliśmy z trasy. Tak. Z trasy. RPA niestety przemierzamy trasami. Nie górskimi polnymi drogami a…
Czytaj więcej...
Postapartheid
...czyli co zostało z idei Mandeli?
Czytaj więcej...
Jazda po królewsku
Niesamowite miejsce na ziemi
Czytaj więcej...
Na dachu mojego świata
Zatrzymałem wóz, otworzyłem świeżo zakupioną butelkę taniej brandy, bo widok z tego miejsca jest obłędny. Doskonałe światło chylącego się słońca z jednej strony rysuje kontury potężnych gór, by z drugiej wspaniale doświetlić dziesiątki dolin i kanionów wydrążonych przez rzekę Oranje oraz drobne strumienie zasilające jej bieg. Trawy kołysane wiatrem muskają porozrzucane dookoła kamienie dopełniając majestatu…
Czytaj więcej...